W niedzielę Robert Lewandowski przywitał się z Camp Nou bramką oraz dwiema wspaniałymi asystami. Czy debiut naszego snajpera w La Liga będzie równie udany? Niestety, ale na chwilę obecną Lewandowski wciąż nie został zgłoszony do rozgrywek, a jego występ w sobotnim meczu z Rayo Vallecano dalej nie jest w stu procentach pewny. Barcelona zaliczy kompromitującą wpadkę i nie zdąży zarejestrować swojej nowej „dziewiątki”?
Odbierz 500 zł bez ryzyka + Polsat Box i oglądaj La Liga za darmo!
Załóż konto -> Rejestracja
Zakłady na Lewandowskiego bez ryzyka do 500 zł:
Nie masz konta w Fuksiarzu? Swój pierwszy kupon możesz obstawić aż do 500 zł bez ryzyka:
- Załóż konto –> przejdź do rejestracji
- Zrób pierwszą wpłatę min. 50 zł
- Postaw pierwszy kupon za min. 50 zł (min. 2 typy po kursie 1.60)
- Wygrasz? Możesz od razu wypłacić wygraną lub przeznaczyć ją na kolejne kupony
- Przegrasz? Otrzymasz zwrot (max. 500 zł) połowy stawki, który możesz natychmiast wypłacić – BEZ OBROTU i dodatkowych wymogów!
Kursy na debiut Lewandowskiego z Rayo Vallecano
Wciąż nie jest pewny udział Lewandowskiego w meczu 1. kolejki La Liga przeciwko Rayo Vallecano (13.08, godz. 21.00). Kursy bukmacherskie dotyczące postawy Polaka w tym spotkaniu są już jednak dostępne w Fuksiarzu. Biorąc pod uwagę, jak dobrze zaprezentował się „Lewy” w meczu z Pumas, a także jak przeciętną ekipą jest Rayo, oferowane typy wydają się naprawdę całkiem atrakcyjne. Pamiętajmy, że najbliższy rywal FC Barcelony zakończył poprzedni sezon La Liga zaledwie 4 punkty nad strefą spadkową.
Kursy na przynajmniej 2 bramki Lewandowskiego w debiucie wynoszą 3.00. Przykładowa stawka 100 zł pozwoli na wygraną 264 zł, a więc +164 zł czystego zysku. Jeszcze atrakcyjniej prezentują się zakłady na powtórkę wyczynu „Lewego” z poprzedniego spotkania, czyli typy na gola i asystę. W takim przypadku kursy oscylują w granicach 4.00 i mogą zapewnić wygraną na poziomie 396 zł, czyli +296 zł profitu!
Kursy na zgłoszenie Lewandowskiego do rozgrywek
FC Barcelona pomimo swojej nie najlepszej kondycji finansowej wydała na transfery aż 150 milionów euro. Jak informuje „Mundo Deportivo”, Dumie Katalonii brakuje teraz blisko 40 milionów euro, by spełnić warunki finansowego fair play i móc zgłosić do rozgrywek zawodników pozyskanych w letnim okienku. Dotychczas wydawało się to jedynie formalnością i tematem sztucznie podgrzewanym przez szukające sensacji piłkarskie media. Trudno bowiem wyobrazić sobie, by klub o tak gigantycznej renomie, mógł pozwolić sobie na tak kompromitującą wpadkę.
Nie wszystkie karty znajdują się jednak w ręce prezesa Joana Laporty, który uruchamia kolejne dźwignie finansowe, by pozyskać brakujące środki. Pomimo starań czynionych przez szefostwo klubu może okazać się, że niezbędne będzie również obniżenie pensji niektórych zawodników. Na cięcia zgodził się Gerard Pique, natomiast wciąż niewyjaśniona pozostaje kwestia zarobków Sergio Busquetsa, czy też Frankiego de Jonga. Mimo tego czarny scenariusz wydaje się mało prawdopodobny.
Kursy bukmacherskie na zgłoszenie Roberta Lewandowskiego do rozgrywek zdają się potwierdzać powyższe słowa. Typy na debiut „Lewego” już w najbliższą sobotę, to tylko 1.01, a więc niemal stuprocentowe pewniaki, kompletnie niewarte gry. Szanse na wielką wpadkę Barcy i brak rejestracji byłego gracza Bayernu wyceniono aż na 20.00. Aktualnie taki sensacyjny scenariusz dostępny jest z kursem 15.00.
Czy spadek kursów może cokolwiek oznaczać? W tym przypadku raczej niewiele. Miejmy nadzieję, że działacze Barcy pokażą się z nieco lepszej strony niż pracownicy jej social mediów podczas pierwszych dni po transferze RL9. Gole „Lewego” w debiucie po 3.00, czy sensacyjna wpadka „Dumy Katalonii” i kurs 15.00? Z pewnością znacznie bezpieczniejszą i całkiem prawdopodobną opcją na zarobek wydaje się propozycja nr 1.